Remont łazienki w mieszkaniu z rynku wtórnego nie musi kosztować majątku. Co więcej, prace przeprowadzone niższym kosztem wcale nie oznaczają, że łazienka będzie brzydka i mało funkcjonalna. Wręcz przeciwnie! Najważniejsze, by w pomieszczeniu znajdowała się nieuszkodzona ceramika, armatura i hydraulika. Tania metamorfoza może przynieść łazience zmiany zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne – i to bez ekipy remontowej.
Pierwszą rzeczą, jaka przychodzi nam na myśl w kwestii szybkiej i taniej zmiany wnętrza – jest pomalowanie go na nowoczesny i zgodny z naszymi oczekiwaniami kolor. Jeśli na łazienkowych ścianach króluje farba, wystarczy chwycić za wałek lub pędzel i pomalować ściany oraz sufit. Pamiętaj jednak, by zastosować do łazienki farbę o wyższej odporności na wilgoć.
Co jednak zrobić, jeśli łazienka w całości wyłożona jest płytkami, które choć są w doskonałym stanie, to odstraszają kolorem i designem? Dzięki specjalnej farbie, możemy również pomalować płytki. W ostatnim czasie ten sposób cieszy się ogromną popularnością, a mnogość dostępnych kolorów sprawia, że na pewno znajdziemy taki, który pozwoli nam tanio stworzyć łazienkę naszych marzeń.
Standardowo farba do płytek ceramicznych kosztuje około 60zł za litr. Taka ilość farby pozwala pomalować od 5 do 8 metrów kwadratowych powierzchni płytek. Należy również pamiętać, aby położyć co najmniej dwie warstwy farby. Na szczęście ta emulsja szybko schnie i po zaledwie trzech godzinach można swobodnie położyć kolejną warstwę.
#Krok 1
W pierwszej kolejności dokładnie czyścimy płytki, które będziemy malować. Następnie dokładnie je odtłuszczamy np. za pomocą gąbki nasączonej płynem do mycia naczyń.
#Krok 2
Zabezpieczamy meble oraz ceramikę przed ewentualnym zachlapaniem farbą.
#Krok 3
Otwieramy farbę i przygotowujemy niezbędne narzędzia, czyli kuwetę malarską, wałek i rękawiczki.
#Krok 4
Nakładamy farbę na płytki, nie omijając fug. Po trzech godzinach czynność powtarzamy.
Jeśli kafle łazienkowe przypadły nam do gustu, ale otaczające je fugi wołają o pomstę do nieba, zawsze możemy je szybko i tanio odnowić. Jak? Wystarczy w sklepie remontowo budowlanym zakupić specjalny preparat do renowacji fug. Najtańsze dostaniemy już za około 13 zł. Renowatory do fug dostępne są w bardzo szerokiej gamie barw, dlatego bez problemu znajdziemy taki, który będzie pasował do naszej łazienki. Renowator nanosimy na fugę zgodnie z zaleceniami producenta preparatu, a następnie zabezpieczamy fugę specjalnym impregnatem.
Poza odświeżeniem fugi, warto zająć się silikonem wokół strefy prysznica i wanny. Odświeżenie silikonu nie tylko poprawi wygląd łazienki, ale również dodatkowo ją zabezpieczy przed zalaniem.
Jeśli ceramika nie jest uszkodzona, nie musimy jej wymieniać, wystarczy ją pomalować. Rynek oferuje farby do ceramiki w sprayu. Należy dokładnie spryskać nimi umywalkę lub brodzik, aby nasza ceramika wyglądała jak nowa. W przypadku wanny warto wykorzystać emalię do wanien w sprayu.
Wymiana mebli łazienkowych to spory koszt, ale i na to jest sprawdzony sposób. Po prostu pomalujmy stare meble łazienkowe (pod warunkiem, że są one w dobrym stanie). Najlepiej wykorzystać w tym celu emalię akrylową. To farba, która niezwykle szybko wysycha, a procesowi malowania i wysychania nie towarzyszy nieprzyjemny zapach. Ponadto emalia akrylowa wykazuje wysoką odporność na wilgoć, co jest dodatkowym atutem w łazience.
Najprostszą i najtańszą metodą na odświeżenie łazienki jest zmiana jej wystroju. Pomogą nam w tym nowe i dopasowane do stylu wnętrza akcesoria łazienkowe oraz dodatki. Przykładowo wymiana lustra na większe może optycznie powiększyć pomieszczenie, a czerwona mydelniczka i kubek na akcesoria do mycia zębów staną się przykuwającą uwagę dekoracją. Wymieńmy również tekstylia. Nowy dywanik łazienkowy z długim i miękkim włosiem sprawi, że łazienka stanie się cieplejsza i przytulniejsza. Dopasowane kolorystycznie do wnętrza ręczniki będą nie tylko służyły do wytarcia się, ale również ozdobią wnętrze. Możliwości jest naprawdę wiele.
Nawet jeśli miska WC wydaje się nieskazitelna i tak warto ją wymienić. Jest to ważne ze względów higienicznych. Nową miskę dobierzmy tak, by stylistycznie pasowała do reszty wyposażenia wnętrza.
Możemy również pokusić się o wymianę armatury. Nie musimy wydawać na nowe baterie łazienkowe mnóstwa pieniędzy. Sięgnijmy po ergonomiczne i designerskie modele ze średniej półki, które nie tylko będą doskonale się prezentowały, ale pozwolą również zaoszczędzić na zużyciu wody. Takie drobne zmiany jak wymiana baterii czy słuchawki prysznicowej mogą wiele zmienić w wystroju i w codziennym funkcjonowaniu łazienki.
Autorką wpisu gościnnego jest Agnieszka Możejko – na co dzień redaktorka bloga Łazienka Plus.